PAP, POg/10:28
Od jutra ustawa obniżająca emerytury
esbekom
W poniedziałek wchodzi formalnie w życie
ustawa, która od 2010 r. obniży emerytury oficerom służb specjalnych PRL i
członkom Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego. Lewica zaskarżyła już to prawo do
Trybunału Konstytucyjnego.
Na mocy styczniowej ustawy zmniejszone będą
świadczenia funkcjonariuszy cywilnych i wojskowych służb specjalnych od 1944 do
lipca 1990 r. Obecnie oni (lub np. wdowy po nich) dostają wyższe świadczenia
niż zwykli emeryci - nawet do 5 tys zł. Zdaniem posłów PO, autorów ustawy,
naruszało to "zasady sprawiedliwości społecznej".
Więcej na ten temat
Emerytury dla byłych oficerów z PRL będą zatem obliczane nie tak jak
obecnie - według wskaźnika w wysokości 2,6 proc. podstawy wymiaru za każdy rok
służby za lata 1944-1990 - lecz 0,7 proc. (tak jak za okres nieskładkowy, za
okres składkowy wynosi on 1,3 proc.). Przeciętny emeryt ze służb PRL straci ok.
tysiąca zł; świadczenia generałów spadną nawet trzykrotnie.
Przywileje zachowaliby ci funkcjonariusze, którzy pomagali opozycji
demokratycznej, ale musieliby to udowodnić. Szerzej znany jest jeden taki
przypadek: oficera SB Adama Hodysza, który od końca lat 70. informował gdańską
opozycję o akcjach SB - za co skazano go w latach 80. na 6 lat więzienia.
Przywileje za lata służby w PRL stracą także funkcjonariusze SB, którzy w 1990
r. zostali pozytywnie zweryfikowani i przyjęci do Urzędu Ochrony Państwa - np.
szefowie UOP gen. Gromosław Czempiński i gen. Andrzej Kapkowski. Krytykowali to
szefowie MSW po 1990 r., m.in. Krzysztof Kozłowski i Andrzej Milczanowski.
"Zatrudniałem tych ludzi na określonych warunkach płacowych i
emerytalnych. Po blisko 20 latach ustanawia się nowe zasady, rażąco
niekorzystne, uważam to za skandal" - mówił Milczanowski.
Członkom WRON emerytura wojskową naliczana
będzie po 0,7 proc. podstawy wymiaru za każdy rok służby w wojsku - począwszy
od 8 maja 1945 r. WRON - administrująca od grudnia 1981 r. do lipca 1983 r.
stanem wojennym - składała się z 22 wyższych wojskowych (część już nie żyje).
Szef WRON gen. Wojciech Jaruzelski - sądzony za bezprawne wprowadzenie stanu
wojennego w grudniu 1981 r. - dostaje 7 tys. zł emerytury
"generalskiej". Zapowiadał, że nie skorzysta z emerytury, jaka
przysługuje mu jako b. prezydentowi RP z lat 1989- 1990. SLD i b. prezydent
Aleksander Kwaśniewski prowadzili kampanię przeciwko odebraniu mu wyższej
emerytury.
Wypłata emerytur według nowych zasad ma nastąpić od 1 stycznia 2010 r.
Wcześniej IPN ma przekazywać organom emerytalnym zaświadczenia o przebiegu
służby funkcjonariusza, wraz z informacją, czy z dostępnych materiałów wynika,
że "podjął on współpracę i czynnie wspierał osoby lub organizacje działające
na rzecz niepodległości Państwa Polskiego" (wtedy zachowałby świadczenie).
Prezes IPN Janusz Kurtyka mówił niedawno, że dokonanie tego w ciągu czterech
miesięcy od dostania wniosku przez IPN (jak stanowi ustawa), będzie bardzo
trudne. IPN wnosił, by było to pół roku.
Kolegium IPN opowiada się za przyznaniem Instytutowi dodatkowych środków na
realizowanie tej ustawy, bo inaczej konieczne będzie zawieszenie publikacji
katalogów oficerów bezpieczeństwa PRL oraz członków aparatu państwowego i
partyjnego. Podkreślono, że w budżecie IPN na rok 2009 nie przewidziano żadnych
środków na tę ustawę, a zakres nowych zadań jest znaczący - to sprawdzenie
około 160-180 tys. akt personalnych, co będzie kosztować ok. 2-3 mln zł.
Wcześniej szacowano, że ustawa dotyczy ok. 30 tys. byłych funkcjonariuszy,
których świadczenia miałyby się zmniejszyć o ok.á600 mln zł rocznie. PO zapowiadała,
że część oszczędności chce przeznaczyć na rzecz "pokrzywdzonych przez
PRL".
Lewica zaskarżyła ustawę do TK zarzucając jej m.in. odpowiedzialność zbiorową
wobec funkcjonariuszy z PRL. Niektórzy z prawników uważają, że nie powinno być
konstytucyjnych problemów z odebraniem wyższych emerytur oficerom służb PRL; za
wątpliwą uznawali zaś konstytucyjność odbierania ich członkom WRON.
Zdaniem prezesa PiS Jarosława
Kaczyńskiego, wniosek do TK "to obrona czegoś, czego obronić się nie
da". Współautor ustawy, poseł PO Sebastian Karpiniuk mówił, że ustawa jest
zgodna z konstytucją w części odebrania przywilejów funkcjonariuszom służb PRL,
a wątpliwości natury konstytucyjnej mogą dotyczyć zapisów co do WRON.
Ustawa ma zaproponowaną
przez Senat preambułę, w której zapisano, że "system władzy komunistycznej
opierał się głównie na rozległej sieci organów bezpieczeństwa państwa,
spełniającej w istocie funkcje policji politycznej, stosującej bezprawne
metody, naruszające podstawowe prawa człowieka". "Wobec organizacji i
osób broniących niepodległości i demokracji dopuszczano się zbrodni przy
jednoczesnym wyjęciu sprawców spod odpowiedzialności i rygorów prawa" -
napisano. Dodano, że "funkcjonariusze organów bezpieczeństwa pełnili swoje
funkcje bez ponoszenia ryzyka utraty zdrowia lub życia, korzystając przy tym z
licznych przywilejów materialnych i prawnych w zamian za utrwalenie
nieludzkiego systemu władzy". Napisano też, że "samozwańcza Wojskowa
Rada Ocalenia Narodowego służyła utrwalaniu systemu komunistycznego w Polsce".
Odbieranie przywilejów emerytalnych służb PRL ma swą historię. W grudniu
1992 r. Sejm przyjął ustawę odbierającą tzw. emerytury mundurowe
funkcjonariuszom PRL stosującym represje, ale prezydent Lech Wałęsa zawetował
ją, a weta nie zdołano oddalić. W grudniu 1997 r. rząd koalicji AWS-UW
przeforsował zmiany zasad waloryzacji emerytur mundurowych, które skutecznie
zawetował Aleksander Kwaśniewski.
Od 1998 r. można zaś odbierać wyższe emerytury sędziom i prokuratorom, którzy w
latach 1944-56 pracowali w NKWD, UB, Informacji Wojskowej i innych organach
represji PRL i ZSRR. TK nie zakwestionował tego rozwiązania, które zaskarżył
prezydent Kwaśniewski. Prawo do wyższych emerytur tracą też sędziowie, którym
dowiedzie się, że w PRL łamali zasadę niezawisłości. Ponadto można odbierać
lepszą emeryturę wojskową, jeśli danej osobie udowodni się, że w latach
1944-1956 w związku ze służbą w Informacji Wojskowej, prokuraturze wojskowej
lub sądach wojskowych, stosowała represje wobec działających na rzecz
niepodległości.
Infonurt2 :
teraz
pozostaje kwestia realizacji tej ustawy. Obecnie od 1 stycznia 2009 roku
wprowadzono korekte do ustawy w sprawie emerytur osob cywilnych ktorym
nielegalnie obnizano emerytury do 25 % wartosci im przysługującej ( przez 20
lat wyplacano tylko 25 % przysługującej im pensji!!). ZUS robił to wbrew
przepisom prawa a przyłapany ostatnio wyjasnia ze robiono to w celu
oszczednosci. Nawet wyrok sadu ZUS
ignoruje i trzeba kontynuowac proces
sądowy aby uzyskać korekte i wyrównanie
do prawidłowej wielkosci emerytury. Przez ostatnie 20 lat
„demokratycznej” władzy w Polsce głodowymi pensjami usmiercono setki tysiecy
emerytow . Masowo likwidowano ludziom
dokumenty pracy w PRL aby „udowdnić” że im sie pełna emerytura nie
przysługuje a tylko zasiłek. W www.infonurt2.com
( EKONOMICZNA EUTANAZJA W POLSCE ) zobacz list od Marjana Pypecia , AK owca ktoremy zlikwidowano
calkowicie dokumenty pracy w podziemiu i w okresie PRL. W tym czasie , przez 20 lat -wypłacano
wysokie emerytury sedziom , oficerom SB i innym czyli ich oprawcom. Teraz redukuja im o 20% .. ale nie do 25 % !! Protest oprawców
z WRONY
to po prostu skandal i posmiewisko sądów ustalonych w/g cywilizacji zydowskiej a dzialajacych w
panstwie polskim, panstwie i społeczeństwie
katolickim zyjącym w/g cywilizacji łacińskiej.