ROZPRAWA SADOWA
KOBYLANSKI PRZECIWKO OSZCZERCOM VIDEO
DEMONSTRACJE PRZED SADEM
https://www.youtube.com/watch?v=4Ol9Hkg5m3U
https://www.youtube.com/watch?v=yFps-_jM5LI&NR=1
Pytania do wywiadu z
Bolesławem Szenicerem.-Prezesem Stowarzyszenia „Starozakonni”.
1. „Bolesław Szenicer”.
Imię polskich królów i żydowskie nazwisko. To przypadek, czy
rodzice chcieli w ten sposób coś wyrazić?
Zazwyczaj w rodzinach żydowskich pierwszy syn otrzymywał
imiona po dziadkach. Stąd mój brat który wyjechał w 1969 roku do Izraela miał
na imię Abram Icek. Ja jako drugi syn otrzymałem imię Bolesław. Przez całe moje
młode lata szczyciłem się tym imieniem sądząc tak jak i wszyscy ludzie skupieni
wokół mnie, czy to w szkole czy na ulicy, że to imię jest mi nadane po królach
polskich. Niestety, było ono po prezydencie Bolesławie Bierucie, który pełnił
te funkcję od 5
lutego 1947 roku do 20 listopada 1952 roku, to jest do dnia, w którym się urodziłem.
Był to wybór świadomy mojego ojca Pinkusa, który po wojnie odbudowywał Warszawę
m.in. budował na gruzach ghetta warszawskiego dzielnicę Muranów. Podczas
wizytacji budowy przez Bieruta w dniu 22 lipca 1950 roku doszło do spotkania i
„dramatycznej” rozmowy mojego ojca z Bierutem, w wyniku której mój ojciec
otrzymał przydział na mieszkanie...
2. Czym dla Pana,
prezesa stowarzyszenia „Starozakonni” jest żydowskość?
Rodzi się człowiek i nie ma wpływu na ten Boski plan, w
jakim się pojawił na ziemi. Mnie dane było urodzić się tu, w kraju nad Wisłą i
jestem bardzo dumny z tego faktu, iż jestem Polakiem żydowskiego pochodzenia.
Moja żydowskość, to przede wszystkim związek z religią mojżeszową, którą
namaszczeni byli moi przodkowie.
3. Jest Pan obrońcą
polskiej historii i polskiej godności. Należy Pan do Żydów, jak niedawno
zmarła nieodżałowana dr. Dora Kacnelson, demonstrujących swą
żydowskość a jednocześnie broniących dobrego imienia Polaków. Czym dla Pana
jest Polska i polskość?
Muszę przyznać, iż jestem wzruszony tym stwierdzeniem i
postawieniem mnie w jednym rzędzie obok dr. Dory Kacenelson. Bardzo dziękuję.
Byłem wychowany w domu w którym, Bóg, Honor i Ojczyzna, to nie był jakiś tam
slogan wypisany na papierze. Najważniejszym elementem wychowania było mówienie
Prawdy. Odróżnianie Zła od Dobra towarzyszyło mi od dziecinnych lat. To był
obowiązek każdego człowieka. Dla mojego ojca, Polska ziemia, to była
świętość, w której się urodził
i w której chciał być pochowanym. To kraj, dla którego pracował i o który
walczył podczas okupacji hitlerowskich Niemiec. A dla obrony suwerenności
Polski i godności Polaków, których kochał jak swoich braci, mój ojciec zawsze
mawiał, iż „mógłby się zjednoczyć, nawet z diabłem”.
4. Jak Pan
widzi miejsce i rolę obywateli polskich pochodzenia żydowskiego w naszym kraju?
Każdy człowiek bez względu na wyznanie, jako obywatel
Polski musi dbać o jego prawdę historyczną jak i teraźniejszą. Będąc związany z
tradycją religijną swoich przodków nie może zapominać, iż jako obywatel Polski
mający takie same prawa jak wszyscy inni obywatele, musi strzec wszelakich
wartości, które pozwalają budować nasz kraj dla dobra ogólnego. Nie da się
uciec od ziemi, na której się urodziło i wychowało. Mój ojciec zawsze mawiał:
pamiętaj o swoim „mameluszn”, o matczynej
ziemi...
5. Jaki ma Pan stosunek
do praktyki wielokrotnych zmian nazwisk?
No cóż, ten proceder jest związany z brakiem godności i
szacunku dla swoich przodków, niestety zgodny z prawem. Uważam, że to powinno być
zabronione. Oczywiście, zmiana nazwiska w czasie okupacji hitlerowskiej dla
ratowania własnego życia było normalnym odruchem ludzkim. Natomiast zmiana
nazwiska, podobnie jak zmiana religii, jest oszukiwaniem samego siebie.
Co by taki osobnik nie zrobił, to i tak szydło wyjdzie z worka. Zawsze znajdują
się ludzie, którzy ten czyn będą pamiętali i go opublikują. Weźmy dla przykładu
taki Michnik. Większa część Polaków pamięta nazwisko Szechter. I po co to
? Podobnie sprawa ma się z konwersją. Dla przykładu Antoni Słonimski zawsze był
określany Żydem, pomimo konwersji jaką dokonał jego dziadek,.
6. Jaki ma Pan stosunek
do historycznej tendencji tworzenia autonomii żydowskiej w Polsce (idea
„judeopolonii” i prób jej realizacji w oparciu o Niemcy podczas II wojny
światowej) ?
Polska zawsze była od wielu wieków najbardziej przyjaznym
krajem dla Żydów. To tu, nad Wisłą, naród żydowski żyjący w rozproszeniu na
całym świecie, otrzymał największe pole do normalnego życia. Raz było lepiej,
raz gorzej w zależności od zmieniającej się sytuacji gospodarczej lub
politycznej. Od XVIII wieku widoczny jest zwiększony napływ Żydów, którzy
zdominowali wszystkie gałęzie życia w Polsce do tego stopnia, iż nie Żydzi
czuli się jakby byli obcymi we własnym domu. To doprowadzało niejednokrotnie do
konfliktów. Stan taki miał miejsce w całej Europie i w Rosji. Wobec dominacji
żydowskiej, dążącej do absolutnego rządzenia nasilała się wrogość do
zamieszkałych tam Żydów. Wobec braku możliwości powrotu do Jerozolimy głoszonej
przez syjonistycznych przywódców żydowskich, politycy rządzący w każdym z tych
państw szukali możliwości znalezienia jakiegoś miejsca na ziemi dla stworzenia
państwowości dla Żydów (np. Birobidżan lub Madagaskar). Jednakże dla samych
Żydów taką najlepszą ziemią była Polska zwana Polin. Religijni przywódcy
żydowscy podjęli próby udowodnienia, iż to ta ziemia nad Wisłą jest tą która
nadana jest im z mocy Pana Boga. Po tak głoszonych naukach nastąpił znaczny
wzrost osiedlenia się religijnych Żydów, a w szczególności biedoty żydowskiej.
Judeopolonia stawała się faktem.
7. Czy nad reprezentacja
Żydów w aparacie komunistycznej władzy nie była inną droga do tego samego celu?
Trzeba odróżnić żydowskich działaczy politycznych
znajdujących się na wierchuszcze w aparacie komunistycznym od przywódców
religijnych. Dla ideologów komunistycznych najważniejszą doktryną była walka o
utrzymanie hegemonii rządzenia na światem. Dla nich nie miało znaczenia czy to
będzie kraj nad Wisłą czy nad Potomakiem. Zaś dla ideologów religijnych Polska
była krajem wymarzonym do stworzenia Edenu, tu na tej Ziemi. Ziemi, która
wielokrotnie była ograbiana przez wojny i nie miała swej państwowości. Była
bardzo łatwym kąskiem do zdobycia i stworzenia tu życia dla
Żydów.
8. Jaką Pan widzi drogę:
walka o hegemonię, czy symbioza z pełnym poszanowaniem tożsamości?
Oczywiście, jestem absolutnie za poszanowaniem tożsamości
każdego narodu i każdego wyznania. Lecz kiedy taka symbioza nastąpi, to
tylko Bóg raczy wiedzieć jakie ma plany wobec dalszego istnienia ludzkości.
Niestety, walka o hegemonię i rządzenie nad światem nie zmieniła się nic
w mentalności od zarania człowieka. Zła jest więcej od dobra!!!
9. Jak Pan widzi toczącą się dziś, także w naszym kraju,
wojnę cywilizacji?
Ja osobiście nie widzę by w naszym kraju toczyła się
wojna cywilizacyjna. Zawsze od zarania ludzkości trwały wojny i konflikty
zbrojne dążące do opanowania ziem zamieszkałych tam nacji. Dziś nasz kraj
znalazł się pod okupacją Unii Europejskiej i ma tyle do gadania co przysłowiowy
„Żyd za okupacji hitlerowskiej”. Dziś wojna cywilizacyjna przeniosła się z
Europy do innych państw naszego globu. Polska ma być krajem dostarczającym
oprócz mięsa żywnościowego, mięso armatnie, jak też gasarbaiterów gotowych na
wysługiwanie się obcym mocarstwom. Najbardziej ostatnio głośnym
przedstawieniem sprawy „Wojny cywilizacji” jest opracowanie naukowe prof.
Macieja Giertycha, za co oczywiście natychmiast został przez Żydów okrzyknięty
hasłowym słowem „antysemita”. Autor opierając się na wielu innych tego typu
opracowaniach przedstawia kulturę żydowską i judaizm jako bardzo ekspansywny
naród, który zawsze zmierzał do dominacji nad innymi nacjami. Trudno się nie
zgodzić z takim stwierdzeniem w przekroju historycznym, jak i obecnym,
obserwując poczynania Żydów na całym świecie. Cywilizacja Żydów od zawsze
budowana była w oparciu o odrębność od otoczenia, w którym
zamieszkiwali.
10. Jak Pan tłumaczy nad
reprezentację Żydów w stalinowskim aparacie ucisku?
Dla Żydów każda droga dojścia do władzy i rządzenia jest
dobra. Dlatego też Lenin i Stalin znając apetyty żydowskie na władzę, dopuścili
do zajęcia im wysokich stanowisk w biurze politycznym, co pozwoliło im
sprawować władzę dla budowy imperium sowieckiego. Oczywiście, kij ma dwa końce,
więc jak to się skończyło dla Żydów, to dziś już wiemy. Niestety, odma zła i
krzywd żydowskich działaczy, jakich dopuścili się w stalinowskim aparacie
ucisku, spływa po dzień dzisiejszy na cały naród żydowski. Jest to krzywdzący
osąd dla tych Żydów, którzy jako ideowi komuniści wierzyli w możliwość
zbudowania państwa komunistycznego, w którym wszyscy ludzie byliby równi i żyli
w zgodzie, jak i dla tych, którzy byli w opozycji do stalinowskich
barbarzyńców.
11. Czy fakt tej nad
reprezentacji ma w dalszym ciągu wpływ na obecną walkę cywilizacyjną w Polsce?
Dziś walka cywilizacyjna w Polsce jest znikoma. Starzy
żydowscy aparatczycy powymierali, a ich miejsce zajęli ich dzieci i
wnuki. Poprzebierali się w różnej maści demokratów i po 1989 roku
opanowali czołowe miejsca na we wszystkich gałęziach życia w naszym kraju. Pod
hasłami wolnej Polski, na barkach klasy robotniczej, czasami szantażem,
wysforowali się na reprezentantów narodu. Niestety, przy kompletnym braku
zjednoczonych sił patriotycznych i przy poparciu szabas gojów, którzy przy
okazji dostali kawałek macy pozostałej z żydowskiego stołu.
12. Legenda KOR-u
jest oparta o martyrologię roku 1968. Na micie o „wypędzeniu”. Co by się stało
w polskiej polityce, gdyby ten mit upadł?
Mam nadzieję, że znajdą się normalni historycy, którzy
opiszą wydarzenia marca 1968 roku w sposób rzetelny. Ale może to nastąpić
dopiero po oczyszczeniu naszych domów z „korników”. Tamten incydent przede
wszystkim trzeba rozpatrywać pod względem geopolityki tamtych lat. W
szczególności przez pryzmat prowadzonej polityki po 1966 roku przez Państwo
Izrael wobec Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Na dzień dzisiejszy
obecnym politykom rządzącym naszym krajem wygodne jest przedstawianie tego
tematu, jako martyrologia narodu żydowskiego i aktu antysemickiego
zastosowanego przez rząd Władysława Gomułki.
13. Czy traktowanie PRL jako dziury historycznej,
ewentualnie jednoznacznie jako sowieckiej okupacji dobrze, czy źle służy
polskiej świadomości? Czy była to istotnie okupacja, czy też ograniczona
warunkami jałtańskimi suwerenność Polaków?
To jest absolutna bzdura. Żadnej dziury historycznej nie
było. Polska istotnie znalazła się w strefie okupacji ZSRR, zgodnie z zawartymi
umowami o podziale Europy na dwie strefy. Suwerenności nie było, ale nie można
powiedzieć, że Polska nie istniała. Sowiecka okupacja była faktem, ale rodziły
się nowe pokolenia i choć w ograniczonej wolności, to żyli normalnie jak na ten
stan. Podobnie zresztą jest dziś. Nasz kraj, jako jeden z członków, został całkowicie
zobligowany do wykonywania poleceń Unii Europejskiej i w ten sposób utraciliśmy
naszą suwerenność.
14. Jeśli tak, to czy ludziom, którzy wysforowali się na
przywódców „Solidarności” chodziło bardziej o likwidację komunizmu (który
przecież niejednokrotnie w sposób bezwzględny tworzyli) czy na likwidacji
polskiej państwowości?
Dzisiejsi politycy solidarnościowi to w większej mierze
dzieci prominentów aparatu władzy w PRL-u. Niektórzy z nich bezpośrednio sami
byli działaczami partii PZPR-u. Dla nich droga do rządzenia była prosta.
Działając w Komitecie Obrony Robotników i tym podobnym przybudówkom, głosząc
szczytne hasła wolnościowe, podejmowali próbę przejęcia władzy. Szczególnym
przykładem jest wydarzenie marca 1968 roku. Po tym okresie, ci co wyjechali za
granicę i ci co zostali w Polsce, pod płaszczykiem obalenia rządu
komunistycznego dążyli do objęcia władzy, nie bacząc na interes polskiej
państwowości.
15. Dlaczego władze
polskie tak często uginają się przed próbami deformowania historii Polski?
Rewizji prawdy historycznej o II wojnie światowej? Dlaczego są bierne zarówno
wobec roszczeń amerykańskich Żydów, niemieckiego rewizjonizmu i prób
rehabilitacji OUN, UPA? Dlaczego jednoznacznie nie stoją na straży polskiej
racji stanu i godności narodu polskiego? Czy wobec tego nie najlepszym
rozwiązaniem byłby powrót do idei mniejszości narodowych chronionych
konstytucyjnie i proporcjonalnie reprezentowanych w parlamencie?
Może to jest taka cecha narodowa Polaków, którzy
wychowywani na bazie chrześcijańskiej miłości, nie interesowali się Polską
racją stanu. W przekroju wielu wieków Polacy znajdowali się pod okupacją i
rządzeniem innych narodów. Wychowywani byli na parobków, którzy zmuszeni
byli do wysługiwania się obcej władzy. W dzisiejszej Polsce, po 1989 roku władzę przejęli
osobnicy, dla których liczy się tylko ich prywatny interes. Oni na szczytnych
hasłach Solidarności, zagarnęli cały majątek narodu
polskiego. Po 5 latach od wprowadzenia nas do Unii
Europejskiej, zmieniają od czasu do czasu nazwy swoich partii i w ogóle nie
przejmują się polską racją stanu. Za miskę soczewicy zgodzą się zapłacić 65mld
dolarów żydowskim hienom ze Światowego Kongresu Żydów. Zgodzą się na niemiecki
rewizjonizm i na opluwanie naszej godności narodowej. Przy tak poważnych
ustępstwach wobec imperialnej postawy amerykańskich Żydów i niemieckich
politologów sprawa rehabilitacji OUN i UPA jest absolutnie marginalna. Niestety, w dzisiejszej
„demokracji”, nie da się wprowadzić w życie ideę mniejszości narodowych
reprezentowanych w naszym Sejmie. A wystarczyłoby wziąć przykład z izraelskiego
Knesetu.
16. Dlaczego
nowojorscy i londyńscy rabini kazali zasypać ekshumację w Jedwabnem w chwili
znalezienia niemieckich pocisków i dlaczego władze polskie ugięły się pod tą
decyzją?
Od 20 lat Polską polityką rządzą ludzie, którym się
wydaje, że na uległości wobec żydowskich organizacji będą mogli spokojnie
pozostać na swoich ciepłych fotelach. Dla nich wyjaśnienie tego bestialskiego
mordu, rozwikłanie prawdy historycznej było niewygodne. Wygodniej im było iść
za ogólnie przyjętą teorią tego wydarzenia głoszoną przez Żydów. Zamknąć
prowadzone śledztwo oraz ekshumację na wniosek żydowskich teologów. Ci za
zasłoną prawa religijnego odnoszącego się do nietykalności spoczywających tam
Żydów, zachowali dotychczasowy status w wygłaszaniu haseł antypolskich, na
bazie której między innymi mogą wysuwać dalsze żądania
odszkodowawcze.
17. Dlaczego kłamcy
historycznemu Janowi Tomaszowi Grossowi urządzono chroniony przed dyskutantami
triumfalny objazd kraju i chroniono jego szkalujące Polaków wystąpienia? Jakie
siły stały za tym?
Jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o
pieniądze. A to jest wielka siła!!! Wystąpienia Grossa w Polsce zorganizowane
były przez medialnych towarzyszy, dla których nie chodzi o dogłębne wyjaśnienie
tej smutnej prawdy historycznej. Dla nich to jest jeden z powodów, w którym
mogą swobodnie szkalować Polaków i wyzywać od antysemitów.
18. Czy jego kłamstwa
dobrze, czy źle posłużyły stosunkom polsko – żydowskim?
Według mojej oceny bilans tej paszkwilanckiej pseudo
historycznej książki przyniósł wielką szkodę stosunkom polsko-żydowskim. Co
gorsza, zmienił nastawienie w mentalności Polaków do Żydów, szczególnie
polskiej młodzieży.
19. Komu i dlaczego
zależy na zmianie „imagu” Polaków z ofiar wojny na współwinnych wojnie?
Lepiej jest mieć obok siebie współwinnego zbrodni
dokonanej na wojnie niż ofiarę. Łatwiej taki kraj jest ograbić, zaszantażować i
trzymać na uwięzi.
20. Dlaczego Ksiądz
prof. Waldemar Chrostowski zdecydował się po długoletnim doświadczeniu na
rezygnację z funkcji przewodniczącego Komisji Episkopatu d.s. dialogu
Polsko-Żydowskiego?
Ten jeden z najznakomitszych biblistów w Polsce podszedł
do sprawy dialogu pomiędzy Chrześcijanami a Żydami z wielkim osobistym
zaangażowaniem w sprawę, którą rozpoczął polski papież Jan Paweł II. Po drugiej
stronie przy stole prezydialnym zasiedli Stanisław Krajewski i Konstanty
Gebert, o których przepraszam, ale nie chce mi się mówić... Pewnie jest wiele
powodów, dla których ksiądz prof. Waldemar Chrostowski zrezygnował z dalszych
prac w tym komitecie. Poznając mentalność żydowskich przedstawicieli zrozumiał,
iż dialog z tymi kreaturami żydowskimi opiera się tylko o filozofię „złotego
cielca”. Poza tym, czyż to był dialog!? Przecież racja musiała być zawsze po
ich stronie! W zderzeniu tak prawego człowieka, miłującego Ziemię Świętą,
wcześniej czy później musiało dojść do konfliktów, które doprowadziły do
wycofania się z dalszych prac.
21. Jak Pan ocenia
książkę amerykańskiego profesora Normana Finkelsteina „Przedsiębiorstwo
Holocaust”? Jak Pan ocenia zastosowane wobec niego represje?
Jest wielu odważnych ludzi, którzy ponad wszystko miłują
Prawdę. Kroczą drogą Joszuy z Nazaretu i przeciwstawiają się swoim braciom z
Sanchedrynu. Jego publikacja historyczna wywołała szeroką dyskusję i pokazała,
że żydowski diabeł nie jest taki straszny. Książka ta odkryła mechanizmy jakimi
rządzą się przedstawiciele Światowego Kongresu Żydów. Dla Bronfmana, czy
Laudera 6 milionów zamordowanych Żydów przez zbrodniarzy hitlerowskich Niemiec,
to tylko powód do zrobienia wielkiego geszeftu. Oczywistym jest, że tacy ludzie
jak Norman, czy Dora Kacenelson ,a także ja osobiście, musieliśmy się
spotkać się z izolacjonizmem. Zostaliśmy okrzyknięci mojserem, czyli
zdrajcą narodu żydowskiego tak samo jak Joszua z Nazaretu ponad dwa tysiące lat
temu.
22. Czy organizacjom
żydowskim z USA, walczącym o rewindykację majątków utraconych z winy
zhitleryzowanych Niemiec oraz Stalina, należy się łup zdarty z kraju najdłużej
z nimi walczącego, którego losem sterowały mocarstwa?
Polska nie powinna w ogóle przystępować do stołu rokowań
z Ronaldem Lauderem, dzisiejszym przywódcą uzurpatorów, którzy roszczą sobie
prawo do wypłacenia im odszkodowania za pozostawione mienie w powojennej
Polsce. Im się nie należy nic, nie mówiąc już o jakiejś wyimaginowanej sumie
65mld dolarów. Polska nie może ulec żądaniom stawianym przez Kongres Żydów, a
jeśli się tak stanie, to na długie lata sami doprowadzimy stan naszej
gospodarki finansowej do bankructwa. Trzeba przypomnieć, iż Polska za PRL-u, w
ramach reparacji wojennych wypłaciła ponad milion dolarów odszkodowania w ręce
lobby żydowskiemu w Ameryce.
23. Czy oba narody
skazane na unicestwienie: polski i żydowski nie powinny być wobec siebie
solidarne?
Niestety solidarność między naszymi narodami jest (na
dzień dzisiejszy) niemożliwa do wprowadzenia w życie. Musiałaby się dokonać
zmiana w mentalności żydowskiego narodu, który porzuciłby swoje złe cechy
charakterologiczne. Dominacja w świecie, chciwość, koniunkturalizm,
całkowita wiara w pieniądz i wiele innych, hamują możliwość solidarnych
wypowiedzi i stosunków między naszymi narodami. Podobnie też dzieje się na
całym świecie wobec innych narodów.
24. Czy ofiarom
Holocaustu należy się pamięć i spokój, czy też mają być elementem szantażu dla
wyłudzania odszkodowań od takich samych ofiar wojny jak naród żydowski?
Wszystkim pomordowanym, nie tylko Żydom należy się pamięć
i spokój. Ale dla ludzi z organizacji żydowskich w Polsce i w świecie
Zagłada Żydów jest tylko pretekstem do wyłudzania odszkodowań, reparacji
wojennych, restytucji i rewindykacji mienia pożydowskiego. Holocaust
zarezerwowany jest tylko dla Żydów. A Polacy – według amerykańskich Żydów -
jako ofiary wojny to mało istotna strata, bo przecież to goje i antysemici...
25. Czy jakikolwiek inny naród
przysłużył się bardziej w ratowaniu Żydów niż naród polski? Dlaczego jest
najbardziej atakowany?
Nigdzie w Europie nie było okupacyjnego prawa kary śmierci dla całych
rodzin za ratowanie Zydów. Mimo to kilkadziesiąt tysięcy Polaków zostało za to
rozstrzelanych. Za ratowanie Żydów spłonęło mnóstwo wsi. Ponad 6 tysięcy
Polaków zostało uhonorowanych przez Yad Vashem za bezinteresowne wyrywanie
Żydów z rąk okupanta niemieckiego, który przecież skazał cały naród żydowski na
Zagładę. Takiego bohaterstwa w ratowaniu Żydów jak przez polskich sąsiadów, nie
podjął żaden inny naród w okupowanej Europie. Pomimo tego polskiego heroizmu,
ataki na Polaków stają się codziennością. I co gorsza, jestem przekonany, że
nie skończą się nawet w przypadku gdyby Polacy po raz kolejny ugięli się
pod szantażem i (już jutro) oddaliby żydowskim hienom żądane 65mld dolarów lub
gdyby wybudowali za własne pieniądze Muzeum Historii Żydów, lub gdyby przejęli
w opiekę wszystkie żydowskie cmentarze pozostałe w Polsce – to i tak naród
polski będzie atakowany, ponieważ w umysłach żydowskich miejsce na miłość do
bliźniego, zastąpił demon „złotego cielca”.
26. Dlaczego potężny
świat żydowski milczy na temat setek tysięcy Żydów wymordowanych przez OUN UPA?
Dlaczego jedynym permanentnie oskarżanym jest naród polski?
Jak już wcześniej powiedziałem dla Żydów liczy się tylko
pieniądz. Ale w przypadku Ukrainy to pieniądz i polityka. Restytucja i
rewindykacja w tym kraju poszły w dobrym kierunku dla Żydów. Udało się wyrwać z
tego kraju pieniądze. A skoro tak, to nieważnym się stało, kto kogo zamordował.
Poza tym Ukraina nie będąca w Unii Europejskiej, jest ważnym skrawkiem na ziemi
od strony gospodarczej i bliskości z potężniejszym sąsiadem jakim jest Rosja.
Naród polski, który utracił swą suwerenność, jest kozłem ofiarnym, którego
bardzo łatwo jest oskarżać i szkalować na arenie międzynarodowej.
27. Czy wierzy Pan w
antysemityzm Polaków? Dr Dora Kacnelson dała wywiad „Naszej Polsce” p.t.
„Antysemityzm Polaków jest wymysłem”. Czy zgadza się Pan z tą wybitną Żydówką,
która do śmierci podpisywała się :”Przewodnicząca Gminy Żydowskiej w
Drohobyczu”?
Żyję w Polsce wśród Polaków od 56 lat. Spotykałem się z
różnymi poglądami na temat Żydów. Były negatywne i były pozytywne. Ale nigdy
nie były antysemickie. Zgadzam się z poglądem Dory Kacenelson , że „Antysemityzm
Polaków jest wymysłem”. Należy dodać, iż jest wymysłem Żydów stosowanym na
całym świecie dla uzyskania określonych korzyści. Należałoby wyjaśnić co to
jest antysemityzm ? Czy powiedzenie, że Żydzi mają krzywe nosy, lub że rządzą
światem? Czy zniszczenie nagrobków żydowskich na cmentarzu, czy słowna napaść
na rabina: „parszywi Żydzi”, czy zestawienie wśród symboli terroru obok
swastyki gwiazdy Dawida, czy powiedzenie „dobry Żyd, to martwy Żyd”, czy osąd ,
iż Żydzi winni są śmierci Chrystusa ???
28. Dlaczego w ogóle
istnieje antysemityzm? Istnieje rasizm. W USA wymordowano wiele milionów
Indian. Długo istniało niewolnictwo i apartheid.
Jak świat światem zawsze były niesnaski i nieporozumienia
pomiędzy różnymi nacjami. Zawsze podłożem tych niechęci do innych były próby
uzyskania dominacji na świecie. Dominacji nad innymi ludźmi, innego koloru
skóry i innego wyznania. Doprowadzało to niejednokrotnie do mordów na
niewinnych istotach ludzkich, do wielu ruchawek, które przeradzały się w wojny
totalne. Wielokrotnie ofiarami padał naród żydowski, do którego żywiono niechęć
i przypisywano mu sprawstwo w czynieniu Zła. Ale czy to też był
antysemityzm ?
29. Co powodowało fale
antysemityzmu w różnych krajach w mniej więcej podobnych odstępach czasu?
Różne były powody niechęci do Żydów. Wywodziły się z
przekonań religijnych, z biedy, z zazdrości, z układów politycznych, ale też
nie należy zapominać, że z czystej ludzkiej głupoty.
30. Czy zna Pan książkę
izraelskiego profesora Izaaka Shamira „Żydzi i goje na przestrzeni wieków”? Czy
sądzi Pan, że analiza mesjanizmu żydowskiego jest w tej książce prawdziwa?
Mesjanizm żydowski to jeden z elementów wiary w
judaizmie. Trudny i kontrowersyjny do zrozumienia. Niewątpliwie w książce prof.
Izaaka Shamira jest wiele zwartych prawd, ale nie dla wszystkich. Jako naród
wybrany zakładał, iż Żydzi mają prawo do stworzenia warunków do zjednoczenia
ludu w jedno społeczeństwo, którym Pan Bóg powierzył misję tworzenia
swojej państwowości, którą utracili w okresie babilońskim. Była to głęboka
wiara, iż Adonaj przyjdzie na pomoc umęczonym Żydom, że powierzył im misję
nawracania innych ludów na judaizm. Poprzez kapłanów szerzyła się wiara w
Mesjasza, która trwa po dzień dzisiejszy i na którego przyjście oczekują.
Ciekawym wątkiem nauki kapłanów było przedstawienie cierpienia narodu
żydowskiego jako narodu wybranego, który w ten sposób miał udowodnić, że
to właśnie Żydzi są narodem wybranym. Ale ponieważ wierzyli oni w Jezusa jako
Zbawiciela świata uznawani zostali jako odstępcy od wiary praojców i zaliczeni
zostali do grupy sekty chrześcijan sprzecznych z judaizmem i dziś nie są
uznawani przez Państwo Izrael jako Żydzi.
31. Tworzy Pan w tej
chwili komitet budowy pomnika „Anioły świata”. Jaka jest idea pomnika i jak go
Pan sobie wyobraża? Na ile ten pomnik będzie wyrazem Pana osobistych
doświadczeń?
Komitet poświęcony pamięci ludziom, którzy ratowali
bezinteresownie Żydów od Zagłady jest moim osobistym marzeniem. Moja mama
zawsze o nich mówiła „Anioły świata”. Jednym z takich Aniołów była ciocia
Franciszka Skibińska, która uratowała moja mamę od niechybnej śmierci w
Treblince. Kiedy poznałem Panią Irenę Sendler , która przypomniała mi swoją
osobą moją ciocię Franciszkę, po wielu rozmowach z nią na temat ludzi, którzy
ratowali Żydów, poczułem wewnętrzną potrzebę powołania komitetu budowy takiego
pomnika. Zdaję sobie sprawę , iż będzie to najtrudniejsze wyzwanie w moim
życiu, jakie postawiłem przed sobą do realizacji. Składając hołd „Aniołom
świata”, chciałbym jednocześnie wyprostować i ukazać światu prawdziwe
oblicze bohaterów, którzy podczas okupacji hitlerowskiej ratowali Żydów
od Zagłady np. papieża Piusa XII. Zaraz po
wojnie wielu Żydów dziękowało mu za jego działalność, potem się od niego, a
także od wielu innych szlachetnych ludzi odwrócono. A przecież „kto ratuje
jedno życie, ratuje cały świat”.
32. Pokojowa Konferencja
Mocarstw w Wersalu w 1919 roku, przywróciła Polsce niepodległość.
Ale miała ona gorzki smak. Dzięki międzynarodowym
intrygom odebrano nam wcześniej przyznany Gdańsk, narzucono plebiscyty na
Śląsku oraz Warmii i Mazurach. Szczególnie upokarzający był jednak tzw. Mały
Traktat Wersalski uprawniający mniejszości narodowe do odwoływania się do Ligi
Narodów.
Część polskich posłów nie chciała ratyfikować niepodległości
ze względu na narzucony nam Mały Traktat, który upokarzał kraj największej
tolerancji religijnej w Europie. Małego Traktatu nie narzucono pokonanym
Niemcom, o skutkach czego niedługo miała się przekonać ludność żydowska.
To, trochę podobna sytuacja
do naszej konstytucji, w której uprzywilejowano mniejszości, których np.
nie obowiązuje próg wyborczy.
Co Pan o tym sądzi?
Generalnie Traktat Wersalski był dla Polski korzystny.
Odzyskaliśmy niepodległość po 123 latach niewoli. Ale ten Mały Traktat
Wersalski był wielce upokarzający dla Polaków, którzy przyjęli go z wielkim
niesmakiem. Uchwalony w nim zapis dający możliwość mniejszościom narodowym
czującym się że są dyskryminowane, by mogły odwoływać się bezpośrednio do Ligi
Narodów z pominięciem krajowej drogi sądowej, był mocnym policzkiem zadanym
przez obywateli polskich pochodzenia żydowskiego. Ten nowy ład polityczny w
Europie, ratyfikowany przez 27 Państw w sumie przyniósł największe korzyści
Niemcom. Do zwycięzców należy też zaliczyć Rosję, która podpisała osobny
Traktat z Niemcami. Polska niepodległość była okupiona wieloma stratami. W
kraju słabo rozwiniętym gospodarczo, brakowało zdolnych polityków, którzy
mogliby przejąć rząd w swoje ręce. W związku z tym sięgnięto do kadr ludzkich
znajdujących się pośród mniejszości narodowych. Szczególnie potraktowani
zostali polscy Żydzi, których przyjmowano na wysokie stanowiska rządowe i
parlamentarne. Mały Traktat Wersalski został Polsce narzucony w wyniku
krzykliwej postawy obywateli żydowskich. Już dwa lata wcześniej przed
podpisaniem umów zawartych w Małym Traktacie na łamach prasy takiej jak „Hajnt”
występowali z żądaniami nacjonalistycznymi, opowiadającymi się za stworzeniem
Judeopolonii. Używając szantażu oświadczyli, że Polska, jeżeli chce uniknąć
obcego wmieszania się na rzecz Żydów, to musi zadość uczynić wszystkim żądaniom
żydowskich socjalistów. Ostrzegano i grożono politykom polskim, by zawczasu
uznali prawa narodowe dla Żydów, a nie czekali w tym względzie na żaden nacisk
Kongresu Pokoju. Kategorycznie żądali od premiera Kucharzewskiego, by rząd
natychmiast dokonał zapisu o całkowitym równouprawnieniu. Użyto wobec premiera
starego, szmatławego sposobu przyspieszenia tego zapisu oskarżając go
antysemityzm. Załagodzeniem tej paranoicznej sytuacji było wystąpienie rabina
Perlmuttera w dniu 27 października 1917 roku, który przepraszając premiera
wyraził miłość i oddanie się Żydów Polsce.