Kto jest autorem billboardu „Żydzi
won…"?
PAP 21:25
Koszalińska policja wszczęła postępowanie w sprawie billboardu,
na którym pod wizerunkami 56 znanych polskich artystów, polityków i
dziennikarzy umieszczono napis "Żydzi won z katolickiego kraju" - poinformował
Mariusz Łyszyk z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie (Zachodniopomorskie).
Plakat, na którym znalazły się wizerunki m.in. Lecha
Kaczyńskiego, Ludwika Dorna, Andrzeja Leppera, Jana Rokity, Andrzeja Wajdy,
Agnieszki Holland, Leszka Balcerowicza, Marka Kondrata, Gustawa Holoubka, Lecha
Wałęsy, Moniki Olejnik, Kuby Wojewódzkiego, Wojciecha Manna, Bronisława
Wildsteina, Jerzego Owsiaka, Kazika Staszewskiego, Maryli Rodowicz i Wisławy
Szymborskiej, przez kilka godzin wisiał na billboardzie stojącym w największej
dzielnicy mieszkaniowej Koszalina-Północy, w pobliżu kościoła pw. Ducha Świętego.
W
oświadczeniu rzecznik Kurii Biskupiej w Koszalinie ks. Krzysztof Zadarko
napisał, że "Kuria potępia incydent wywieszenia billboardu o treści
antysemickiej i antykatolickiej przed ogrodzeniem jednej z parafii".
"W tym wypadku doszło do obrzydliwej prowokacji nie tylko w treści, ale
też przez wykorzystanie sąsiedztwa kościoła katolickiej parafii, która nie ma z
tym nic wspólnego" - głosi oświadczenie.
Ks. Zadarko powiedział, że Kuria jest również oburzona
sposobem, w jaki o plakacie poinformował internetowy portal jednej z
miejscowych gazet. Aż siedem z dwunastu zamieszczonych tam zdjęć, wykonano z
tle budynku kościoła, dodając w ten sposób jedną prowokację do drugiej -
wyjaśnił.
Jak ustaliła PAP, autorem plakatu jest artysta kryjący się pod
pseudonimem Peter Fuss.
W czwartek wieczorem w koszalińskiej Galerii Scena otwarto
wystawę jego prac zatytułowaną "jesus christ king of poland"
(pisownia oryginalna). Na wystawie prezentowany jest ogromny plakat dyrektora
Radia Maryja ojca Tadeusza Rydzyka oraz zawierające antysemickie treści wydruki
z internetowego forum Fronda oraz kopia umieszczonej na portalu Polonica.net
listy ponad 2000 nazwisk osób, którym przypisuje się żydowskie pochodzenie.
Wszystkie zapisane na niej osoby umieszczono na kontrowersyjnym plakacie.
Prowadzący Galerię Scena Roberth Knuth zastrzegł, że galeria
nie ma nic wspólnego z plakatem i nie bierze za niego odpowiedzialności. To
była niezależna akcja dorosłego artysty, który - z tego co wiem - odwiedził
Koszalin z nocy ze środy na czwartek - wyjaśnił Knuth.
Knuth, który jest plastykiem, dodał, że jego zdaniem
"plakatu nie należy odbierać jako propagowania antysemickich treści, tylko
jako głos w dyskusji na temat ksenofobii i homofobii".
Jest to działanie wywołujące problem i przez kontrowersyjną
treść zmuszające do zastanowienia się nad tym (problemem). Artyści mają prawo
do otwartego mówienia, co myślą o otaczającej nas rzeczywistości - stwierdził Knuth.
Plakat - na polecenie policji - został zaklejony przez
pracowników firmy wynajmującej billboardy. Postępowanie w tej sprawie policja
prowadzi na podstawie przepisów Kodeksu karnego, mówiących o znieważeniu
funkcjonariusza publicznego. Grozi za to grzywna, ograniczenie wolności lub dwa
lata więzienia.
Nie mamy jeszcze podejrzanego, na razie przesłuchujemy
świadków - powiedział Mariusz Łyszyk z koszalińskiej
policji.
Otwarcie wystawy prac Petera Fussa w Galerii Scena przebiegło
bez zakłóceń. Wzięło w nim udział kilkadziesiąt młodych osób oraz kilku
dziennikarzy.
Nie wiadomo, czy na wernisażu był Peter Fuss, który nigdy nie
ujawnia swojej twarzy. Rozmawiałem z nim kilka razy, ale nigdy go nie
widziałem bez maski lub makijażu - przyznał w czasie otwarcia wystawy
Knuth.
O Peterze Fussie, który jest przedstawiany jako autor
szokujących i nielegalnie umieszczanych prac w przestrzeni publicznej, wiadomo
tylko tyle, że mieszka zarówno w Polsce, jak i Wielkiej Brytanii. Jego plakaty
są zawsze czarno-białe i komentują aktualne wydarzenia w Polsce i na świecie.
Po tym, gdy Jarosław Kaczyński został premierem, Fuss umieścił
go na plakacie obok brata - prezydenta i podpisał "So which one is the
president" (który jest teraz prezydentem).
Kilka dni po wyborze kardynała Ratzingera na papieża Fuss
stworzył plakat, na którym była przekreślona sylwetka zmarłego Jana Pawła II z
podpisem JP2, obok był nieprzekreślony kardynał Ratzinger podpisany B16. (aka)